Węgry to kraj o równie mocno zakorzenionych tradycjach łowieckich co Polska. Kojarzą się z obfitymi w zwierzynę polowaniami zbiorowymi czy potężnymi trofeami. Odwiedzając różne miejsca na świecie, siłą rzeczy wyłapuje się nawiązania myśliwskie. Celem naszej kilkudniowej wycieczki był Budapeszt. To przepiękne miasto poza ciekawą architekturą i widokami oferuje wiele atrakcji. Podczas losowego zwiedzania mija się nawiązujące do łowiectwa pomniki, rzeźby czy wyeksponowane trofea. Odwiedzając stolice Węgier poza wizytą w leczniczych termach, warto wygospodarować godzinkę na odwiedzenie muzeum łowiectwa. Tutaj każdy myśliwy znajdzie coś dla siebie. Dalej to już kulinarne wycieczki po miejscowych knajpach i raczenie się tutejszą Palinką.